Wizyta na Słowacji

Uczniowie klas 6-tych odwiedzili szkołę partnerską na Słowacji w miejscowości Banska Bela. W drodze do przyjaciół korespondencyjnych zatrzymali się w Łodzi żeby rozwiązać zagadki w mysterious rooms. Wszystkim drużynom udało się wydostać z pokoi – zagadek w określonym czasie.

Na Słowacji nasza szkoła została przywitana występem artystycznym, po którym razem z gospodarzami zwiedzili Małe Betlejem wyrzeźbione w drewnie oraz Nowy Zamek w Banskiej Szczawnicy. Znajduje się w nim portret Jana III Sobieskiego, jako pogromcy Turków. Nowy Zamek jako jeden z nielicznych nie został zdobyty podczas najazdów tureckich. Lody między gośćmi a gospodarzami przełamał Michał, który jako pierwszy zaprzyjaźnił się ze Słowakami. Nawet nieźle mówił po angielsku, choć trzeba przyznać, że konwersacje toczyły się w trzech językach.

Następnego dnia nasi podróżnicy wyruszyli razem z kolegami ze Słowacji na pieszą wyprawę do Starego Zamku mijając po drodze pole pełne krów, co było ciekawym doświadczeniem. W Starym Zamku kilku uczniów zostało zakutych w kajdany (może za karę ;-)). Miłosz leżał na łożu tortur Janosika. Po przygodach na zamku uczniowie wdrapali się na Kalwarię, z której rozpościerał się przepiękny widok na miasto. Pokrzepieni typowym słowackim obiadem niestrudzeni uczniowie zwiedzili kopalnię złota i srebra w Banskiej Szczawnicy. Przed zejściem pod ziemię wszyscy musieli założyć kaski i płaszcze. Każda para uczniów dostała też specjalna lampę. Wszyscy szukali złota, a dziewczynki podobno nawet coś znalazły ;-).

Dzień Dziecka również był pełen atrakcji. Imprezę rozpoczął burmistrz Banskiej Beli, który przygotował małe upominki dla uczestników naszej wycieczki. W międzynarodowych drużynach wszyscy uczniowie wykonywali przeróżne zadania, między innymi układali wieżę eiffla na czas, jechali slalomem na hulajnodze oraz piłowali deskę. Po pysznej zupie z dziczyzny polscy podróżnicy zwiedzili szkołę partnerską. Dowiedzieli się, że Słowacy zaczynają podstawówkę w wieku 7 lat i chodzą do niej 9 lat. W Banskiej Beli każda klasa ma swoją salę i jej nie zmienia podczas lekcji – to nauczyciele przychodzą do uczniów. Podczas wizyty nie mogło zabraknąć wyzwań sportowych. Został więc rozegrany mecz piłki nożnej, który oczywiście wygrali nasi uczniowie, zaś w meczu siatkarskim zwyciężyli gospodarze. W polskiej drużynie najlepiej serwował Bartek. Po rozgrywkach sportowych nadszedł czas na rozrywkę dla ducha. Słowaccy maturzyści wystąpili w przedstawieniu “Królewna Śnieżka i kowboje”. Nasi uczniowie świetnie się bawili i razem z aktorami zatańczyli “kaczuchy”. Wieczorem odbyła się pożegnalna dyskoteka. Ostatnią noc wszyscy spędzili w szkole i wczesnym rankiem polscy podróżnicy wyruszyli na zabawę do energylandii.

W parku rozrywki największym powodzeniem u naszych uczniów cieszyły się rollercoastery, choć wielu śmiałków nie bało się młotów czy aztek swing-a w strefie ekstremalnej. Wszyscy świetnie się bawili.

Mamy nadzieję, że słowaccy przyjaciele odwiedzą nas w przyszłym roku.

Elżbieta Szemioto-Jasińska

wszystkie zdjęcia

By Katarzyna Borkowska-Tomasik in News on czerwiec 6, 2017